Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

AgataP 10:36, 17 lut 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
No to podobnie było i u nas. Mama chętnie pojechałaby wszędzie, Tata typowy domator i kropa. Dobrze że na wczasy chciał jeździć.
Ale dzięki Mamie byłam w .... Murmańsku hahah
Pojechaliśmy tam do osoby, którą Mama poznała w pociągu. Niezłe nie?
Dostałyśmy zaproszenie, bo tylko tak można było tam pojechać wyruszyłyśmy pociągiem z Wa-wy do Leningradu ( jeszcze wówczas) a z Leningradu przesiadka i do Murmańska. Jak dotarłyśmy do tej kobiety to okazało się że wyjechała na urlop hahaha Tydzień gościła nas jej sąsiadka. Miałyśmy być tydzień, a skończyło się na 3 tygodniach. Pierwszy raz zobaczyłam dzień polarny
Kilka miesięcy później pojechałyśmy tam na weekend majowy. Oczywiście pomysł mojej Mamy
____________________
Z Pszenicznej...
margaretka3 10:41, 17 lut 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Agata, ja cię kręcę, niezła historia. Masz jeszcze jakąś? Taka MAMA...
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
popcorn 10:44, 17 lut 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Agata, ale super no ale do kogoś poznanego w pociągu? i do tego jej nie było? To jak one się umawiały? fajowo
____________________
Mój nowy ogródek
AgataP 11:53, 17 lut 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Wiecie dziewczyny, kiedyś komunikowano się tylko listami.
Z Murmańska list szedł 3 tygodnie. Zanim do nas doszedł to my już dawno w pociągu
A poznały się na poważnie w pociągu, z Jeleniej Góry, moi rodzice do Łodzi, a ona z wnuczką do Wa-wy. Obgadały sprawę i siup...
Najlepsze, że ta sąsiadka ani w ząb polskiego, więc my się produkowaliśmy po rosyjsku. Tam dowiedziałyśmy się o wyborze Mazowieckiego na premiera.

Zwiedziłam Murmańsk trolejbusem, wówczas jeszcze wszystko takie made in ZSRR. Wszędzie pomniki Lenina, nawet w domach na ścianach wisiały kilimy z Leninem.
Ale nic bardziej nie smakowało jak kwas chlebowy z cysterny nalewany do kanek I słońce które akurat w sierpniu chowało się tylko na 2-3 godziny za horyzont.

Podróż pociągiem miała te zalety, że można było obserwować zmieniająca się przyrodę - tajgę z brzozami a potem to już tylko tundrę. I wsie co 200-300 km, reszta pustkowie. Gdy u nas w maju był już upał, tam padał śnieg. No i jeszcze pobrzmiewała noc polarna, dnia było malutko, ciemno przez większość czasu.




____________________
Z Pszenicznej...
ag_zie 12:39, 17 lut 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Niezła ta Twoja Mama Agato! Super historie opowiadacie
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
popcorn 12:41, 17 lut 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Agatko, no tak, jak to było ileś lat temu to można zrozumieć
Rewelacyjnie taka wyprawa super
Ja rosyjskiego ani w ząb, a chętnie ruszyłabym na wschód.. no ale tam to musiałabym sama się do kogoś przyczepić
____________________
Mój nowy ogródek
AgataP 13:51, 17 lut 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
popcorn napisał(a)
Agatko, no tak, jak to było ileś lat temu to można zrozumieć
Rewelacyjnie taka wyprawa super
Ja rosyjskiego ani w ząb, a chętnie ruszyłabym na wschód.. no ale tam to musiałabym sama się do kogoś przyczepić


Ja rosyjski tyle co ze szkoły podstawowej. Też już nie pamiętam.
Pozostała znajomość liter.
Poza wtedy tym miałam 15 lat a teraz 42 ale transsyberyjską z Bajkałem czemu nie

Karola ale to i tak nie umywa się do Twojej wyprawy. Skarbonkę postawiłam hahah
____________________
Z Pszenicznej...
popcorn 13:55, 17 lut 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Podróż koleją transsyberyjską z chęcią bym odbyła, ale samemu strach no i urlopu trochę by trzeba zaoszczędzić, bo to ze 3 tyg. trzeba przynajmniej wygospodarować?

Przynajmniej odczytasz co nieco Ja w podstawówce miałam angielski, od 4tej klasy chyba? Mój brat jeszcze rosyjski.

Moja skarbonka też już stoi a Młoda ma skarbonkę z przeznaczeniem na... kucyka gorzej jak uzbiera, to chyba zamiast garażu będzie stajnia
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 14:25, 17 lut 2016


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ciemierniki przyszły! Cudne, już kwitną Mam nadzieję przyjmą się!
Brr wieje, zimno, średnią mam ochotę na sadzenie, no ale trudno, wyskoczę potem i gdzieś je wcisnę
____________________
Mój nowy ogródek
Krys 14:54, 17 lut 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
AgataP super historie piszesz mam biezące info o kompostowni i kompoście na Sanitariuszy 66 : 20KG workowane po 4.32zł ,1 tona własnym transportem 64.80zł ,ich transport ok 100zł/godz. ale to jeszcze zależy jak daleko.Pozdrawiam
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies