Dla Malkul: moja klisownica wyglada tak.dopatrzylam sie nowych klow wiec jestem ku spokojna.ale obetne te drobne suche z zeszlego roku, moze ja to do rosniecia dodatkowo zmotywuje

A u mnie zimno i wieje i myślałam, że kawę mi tu dadzą.....a ona sobie poszła działać do ogrodu

Fotek nie zapomnij zrobić biednym i chorym!!!

Dxien dobry.
A wiesz ze klosownice maja juz po 3 liscie.wzeszlo chyba 5 sztuk.moze cos z nich bedzie

a to ty się kochana pytałas o kłosownicę? czy o trzcinnika?
ja pokazywałam trzycnnika KF

jesli patrzysz na wierzby jak na meterial na wianek to pierwszy najwazniejszy krok juz poczynilas.wyrzuty niepotrzebne.
Ja wlasnie odebralam zgode na wycinke naszych dwoch wierzb.

Ja tak sobie przemyślałam z tą kłosownicą i stwierdzam, że stanowczo za późno zebrałam nasiona, one pewnie w tych kłoskach je mają i z większości pewnie już wyleciały, zanim je zebrałam. Nauczka na przyszłość
Mogę wysłać Ci za jakiś czas ze dwie kępy to podzielisz sobie i trochę sadzonek będziesz mieć

edit. jajco gipsowe mi nie wyszło poszłam na łatwiznę, gazy nie chciało mi się rozkładać i kilka warstw złożonej kładłam, powietrze się dostało czy coś ale zabawa była super. Jak znajdę chwilę to jeszcze raz zrobię, tylko teraz bez eksperymentów

Ja zrobiłam mamie wianek z winobluszczu bardzo fajnie wyglada polecam