Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Typografia ogrodu

Typografia ogrodu

Toszka 16:26, 14 mar 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Czynnikiem decydującym przy kompostowaniu jest temperatura i dopływ powietrza. Mocznik (azot) jeśli pozostanie będzie czynnikiem nawozowym. Kompostowanie przyspieszysz systematycznym mieszaniem od zewnatrz do wewnątrz. W ten sposób zarazem rozbijesz/przemielisz zbita masę. Uwierz, mieszając co drugi dzień w dwa-trzy tygodnie uzyskasz dobrej jakości kompost.

Spokojnie możesz przemieszać z glebą
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
nawigatorka 16:33, 14 mar 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Toszka napisał(a)
Czynnikiem decydującym przy kompostowaniu jest temperatura i dopływ powietrza. Mocznik (azot) jeśli pozostanie będzie czynnikiem nawozowym. Kompostowanie przyspieszysz systematycznym mieszaniem od zewnatrz do wewnątrz. W ten sposób zarazem rozbijesz/przemielisz zbita masę. Uwierz, mieszając co drugi dzień w dwa-trzy tygodnie uzyskasz dobrej jakości kompost.

Spokojnie możesz przemieszać z glebą

Ok.czyli mocznik i mieszanie.a czy te worki jesli mam mieszac w nich zawartosc maja byc itwarte czy zamkniete.teraz sa zamkniete i maja otwory.moze lepiej wsypac je do jakiegos wielkiego pojemnika?
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 16:33, 14 mar 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
iwka napisał(a)
Jesienią zapakowałam kilka workow liści, zlalam mocznikiem ale chyba ten proces jeszcze musi trochę potrwać. Zaglądałam w sobotę do worków, liście całe jeszcze.
u mnie bez mocznika i tez sa liscie
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Toszka 16:38, 14 mar 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Wysypuj z tych worków. Pewnie, że tak. Inaczej nie przemieszasz
Problem z liśćmi jest taki, że się zbijają w mokrą masę. Braknie im powietrza i tak stoją w miejscu. Też "workuję" liście, ale zawsze na początku marca, czasem w lutym wrzucam do kompostownika i mieszam z wierzchnią warstwą.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
nawigatorka 16:44, 14 mar 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Toszka napisał(a)
Wysypuj z tych worków. Pewnie, że tak. Inaczej nie przemieszasz
Problem z liśćmi jest taki, że się zbijają w mokrą masę. Braknie im powietrza i tak stoją w miejscu. Też "workuję" liście, ale zawsze na początku marca, czasem w lutym wrzucam do kompostownika i mieszam z wierzchnią warstwą.
a na jakiejs plandece w postaci kupki lisci np moze byc bo nie wiem czy taki pojemnik znajde
A i pytanie jak dla mnie za sto punktow.jesli mam mocznik w granulacie i chce zeobic 5 % roztwor to w jakich proporcjach go rozmieszac? I czy mozna go przedawkowac dzieki Toszko za cierpliwosc i pomoc ale chcialabym by jarzmianki byly zadowolone
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Toszka 17:17, 14 mar 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
50g mocznika na litr wody

Mocznik to azot, a azot to zarówno nawóz, ale także działa p/grzybicznie, niezbędny jest w procesie kompostowania (stosunek C:N). Można stosować dolistnie i doglebowo. Zmieniają się tylko % stężenia. Przy wyliczeniu mniej więcej 5% nic nie grozi.
Możesz liście przerabiać na plandece, w pojemniku równie dobrze możesz rozłożyć cienką warstwą na rabacie, lekko przekopać, a dżdżownice podziękują i zrobią swoje.

Azot szybko ulega rozpadowi, dlatego teraz szykując podłoże nie martw się że coś przenawozisz


____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
nawigatorka 17:22, 14 mar 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Toszka napisał(a)
50g mocznika na litr wody

Mocznik to azot, a azot to zarówno nawóz, ale także działa p/grzybicznie, niezbędny jest w procesie kompostowania (stosunek C:N). Można stosować dolistnie i doglebowo. Zmieniają się tylko % stężenia. Przy wyliczeniu mniej więcej 5% nic nie grozi.
Możesz liście przerabiać na plandece, w pojemniku równie dobrze możesz rozłożyć cienką warstwą na rabacie, lekko przekopać, a dżdżownice podziękują i zrobią swoje.

Azot szybko ulega rozpadowi, dlatego teraz szykując podłoże nie martw się że coś przenawoziszdziekuje Ci Toszko.biore sie za liscie wg instrukcji.jestes wielka


____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Kasia73 17:48, 14 mar 2016


Dołączył: 18 mar 2014
Posty: 1012
Pilnie czytam o kompostowaniu, potrzebuję go jeszcze duuużo. Póki co mam świeżo kupiony plastikowy kompostownik będę działać.

Ps betonowe jajo jest poprostu śliczne
nawigatorka 17:56, 14 mar 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Kasia73 napisał(a)
Pilnie czytam o kompostowaniu, potrzebuję go jeszcze duuużo. Póki co mam świeżo kupiony plastikowy kompostownik będę działać.

Ps betonowe jajo jest poprostu śliczne

Bardzo dziekuje za pochwale jaja

Ja mam dwa duze pompostowniki z palet.kompost robi sie w nich sam.oprozniam i przesiewam je na jesien.ale liscie maja specjalne przeznaczenie i zaraz beda potrzebne a one stoja jak zaklęte.ale wdroż rady Toszki i bedzie ok.
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
iwka 18:14, 14 mar 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Czyli wysyłasz liście z worków i mieszasz? Czy na rabatę prosto? Zrobię tak jak Ty
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies