Nie dziwię się eMowi
Ja nie mam co myśleć bo do tego trzeba mieć odpowiednio zaaranżowany czy tam zaprojektowany ogród. Nie widzę tego u siebie (a szkoda). Całkiem niedaleko mnie jest fajny ogród dendrologiczny. Są tam właśnie takie kładki w kilku miejscach. Uwielbiam je. Teraz jeszcze bardziej kibicuję Nawigatorskiemu ogrodowi
A moze masz jakas fotke tego ogrodu?
U nas powinjo to zagrac z trawam.juz bym te kladki porobila jakbym mogla dziekuje Ilono.wsparcie sie przyda
Dzis kopalam w takim miejscu...jak w kamieniolomie...ech
No i doszłam do fotki winka Ogrodnik to ma jednak całkiem niezłe to życie
a co do placków to u mnie też wszyscy robią je tylko ze starych ziemniaków. Utkwiło mi w głowie, że młode są zbyt wodniste i nigdy nie próbowałam robić.