pewnie, żew chce. tylko jesli policzę: wgłębnik, plac, kilkadziesiąt metrów traktu szerokiego na 4 metry, dojscie i plac pod domkiem ogrodnika i kiedys jeszcze zachodni wjazd na działkę.... to bedę musiaął chyba jakiś kamieniołom kupic by było tanio
no i dostałam: elaborat z wyprawy: byli 7 dni i to aż za duzo, 5 dni to optymalnie, jeden dzień spędzili caly w hasle i jeden w rene. poleca tez środek wyspy bo tez ciekawy i w cieniu. i można zostawiać rowery z sakwami bo jest bezpiecznie tak w skrócie
Odpowiadam u Ciebie, bo mam zaległości.
Dereń, którego pstryknęła Kasia w szkółce kosztował 320zł /nie jestem pewna, czy końcówka dobra, ale na pewno powyżej 300zł/. Małe kosztują oczywiście mniej.