Zapraszam zatem dobrze gadania bo z wachaniem gorzej przepraszam z monitor a ja znów mam tak ze u innych mnie nie ruszają zazwyczaj (chyba ze jakieś olbrzymy obsypane kwiatami) ale swoje Lubie. i dziekuje za pomoc chwałę.
A tak poważnie to chciałam się tym zdaniem usprawiedliwić,bo wiele tu pięknych ogrodów a ich zdjecia pojawiają się okazjonalnie a mój to dopiero kilka rabat ale ja lubię na niego patrzeć i tymi spojrzeniem się dziele.nie myślałam że znajdzie się tylu chętnych do oglądania.tym bardziej się ciesze
A tak poważnie jestem na etapie "Jak polubić swój ogród... bez zastrzeżeń"
Chyba dążenie do doskonałości zabrało mi radość, którą powinnam odczuwać patrząc na ogród... ale to nic, najważniejsze to przyznać się do błędu i próbować go naprawić dziś najpierw idę na spacer po ogrodzie a dopiero potem będę pielić, ciąć i zrywać darń
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Ml rośnie u mnie w trudnych warunkach-słaba ziemia i mało słońca-cześć sadzonek ma rok a cześć dwa lata-w ubiegłym roku za wcześnie przyciełam i cześć była do wymiany. Mam też w innym meijscu z zawilcami ale jeszcze młódki.
Róże białe są najpiękniejsze
Irga major-bardzo polecam rośnie jak szalona, kora jej nie przeszkadza. Ma pędy o długości 2 metry i więcej. Na pierwszej stronie (druga fotka)widać jak wyglądała rok temu(po posadzeniem)teraz kory juz wogóle nie widać.