Widze że autoanaliza poczyniona. Ja zazdroszczę niektórym pewnych elementów ich ogrodów ale swój Lubie najbardziej choć brzmi to może nieskromnie.ale to tu wylewamy z M siódme poty, tu spędzamy czas przy pracy i relaksie (to nieczęsto) i tu bawią się nasze dzieci. Jak juz coś robię to musze być do tego przekonana i ciesze się z efektów i mój M Tez często przyznaje ze choć miał do czegoś wątpliwości to teraz mu się podoba. I takiego przekonania życzę i Tobie.
Zrywaj zrywaj dziś w końcu musze się do Ciebie wybrać bo przyznam się szczerze ze jeszcze nie byłam ale obiecuję poprawę.