a ja mam obserwacje z ogrodowiska i okolic moich....umbry ,aja bardzo rozlazly na boki system korzeniowy...i Wszedzie d gdzie sa posadzone w podjezdze padaja....jakby nie mialy skad wody pic. Ps - tak wyskoczylam jak fikip z konopi a przyszlam na inspiracje swiateczne
Kasia nie zrozumiałam co pada? A to pewnie ciekawe?
umbry...
wiem że umbry, i że w podjezdzie, czyli mam czekać aż padną
Twoim do bruku daleko.i nie wiem czy to wina miejsca.
no ja wiem ja wiem czego się tu można spodziewać w depresję można popaść że człowiek takie nie handmaydowy Łukasza bombka śliczna Asia a twój prosty stroik of corse
do krawężników od drogi mają tak z 60 cm, to gdzie tam daleko, no chyba że będę wodne zasoby czerpać z drugiej strony