moje raz pryskane były i maja ale tylko trochę więc nie jest źle. Na pewno jakbym częściej pryskala byłoby rewelacja ale ciągle coś. Widze że te liście już porażone rdzą nie wyleczą się. Oprysk zapobiega rozszerzaniu się tego dziadostwa.

kto by się nie bal będąc chwastem oczywiście

Ja wyrywam przez dwa dni dwa razy w sezonie. Z przerwami bo zawsze ktoś coś chce
Powinnam częściej ale czekam zawsze aż trochę podrosną bo takie maleństwa to tylko stresują

Mam i szczawika i za mały ogrod .

Nie mam rdzy ale to zapewne kwestia czasu.

Buxiol braki masz w fotach wiesz ?

U mnie grusze maja rdzę na lisciach

dwa razy w sezonie? Ja skubie na codzień ale w całym ogrodzie tak raz w miesiącu a i tak mam kilka taczek wlasnie przedplocie mi zostało...

Ja to samo skubie i skubie i ciągle oś tam wynajdę Jak w jednym miejscu mam już odchwaszczone to już w drugim coś widać i tak w kółko Ale im rośliny większe tym chwastów coraz mniej to jakieś pocieszenie