Ja to samo skubie i skubie i ciągle oś tam wynajdę Jak w jednym miejscu mam już odchwaszczone to już w drugim coś widać i tak w kółko Ale im rośliny większe tym chwastów coraz mniej to jakieś pocieszenie
Też na to liczę,bo siewki czegośtam i chwaściątka w żwirku mnie dobijają.
a masz go dość grubo? bo jesli tak to z czasem bedzie ich coraz mniej. wazne by na tych rabatach grzebac jak najmniej. tak z moich obserwacji
ale no właśnie Navi ty przecież te zrębki sypałaś? przełażą chwasty i tak?
Szczerze-to niezbyt grubo. Będziemy teraz domawiać odpad granitowy do ostatniego gabionu przy ogrodzeniu-to każę sobie przywieźć też tego żwirku i dosypię.