Ja kiedyś dostałam sadzonkę od Ilonki Potem z tej sadzonki rozmnażałam a gdzie ona kupowała to nie wiem.Nigdy nie pisała że jej się przebarwia.

Moja jedna Sturdust tez w środku ma różowe kwiaty
Asiu jak mocowałaś anabelki do wianka - klej czy drucik???? Moje ML mają dużo kwiatów ale małych i sie przymierzam do przycięcia tych słabych gałązek - gałązki do wody a kwiatki na wianek
Ale raczej taki misiowaty nie wyjdzie jak Twój - sliczny:0

Kulki tez mi się rzuciły w oczy - aż policzyłam bo się zastanawiałam ile abażurów poszło

Jeszcze Cie zapytam gdzie kupowałaś kamyki, te co są koło koryta???? Nigdzie blisko nie mogę znaleźć takie odcienia....

Aniu anabelle nie nadają się do wody (przynajmniej moje) od razu więdną

Angel mam Limki....pomyliłam nazwy? Ale masz rację - chyba bezpieczniej dać do ziemi....

Asiu dzięki za rady i informacje.
Qrcze....szkoda, że to ze żwirowni kamyczki....pewnie nie sprzedają dalej niż na okolicę

Nie wiem czy kiedykolwiek cos pisalam, choć podglądam od dłuższego czasu.. Ale jestem urzeczona, bo tak to wszystko jest spójne i obfite, mięsiste, ze nie da się zajrzeć i nic nie napisać piękna przestrzeń, zagospodarowana w mega przemyślany sposób. Zawsze chciałam mieć zielono biały ogród, choc wyszedł w rezultacie rozowo/fioletowo/niebiesko-bialy haha . Mogę podziwiać u Ciebie