Ja też bym juz zaczęła wyciągać będę podglądać
i nawzajem już miałam w rękach te twoją choineczkę na giełdzie. zyje Ci jeszcze?
uchu o dziwo choć czytając warunki uprawoania najszczesliwsza nie powinna być Pokazałam u mnie jaka zieloniutka
Asia a na pierniczki to jeszcze nie pora Las cudny...
Pierniki z Twojego przepisu mam w puszce zachowane. Myślalam, że zaschna i będą do powieszenia na choinkę...a one mięciutkie i świeżutkie Planuje w tym roku domek z piernika