Jeśli chodzi o siemię potwierdzam
A kisiel zapamiętuję, szczególnie, że Mała już przyniosła wirusa...

dzięki dziewczyny

staram się nie krzyczeć ale czasem nie wyrabiam, nawet metoda liczenia do 3 czasem nie daje rady

To już wogole bym głos za chwilę straciła

a bo ty chyba myślisz o liczeniu na uspokojenie siebie? nie mi chodzi o metode 1-2-3 żeby dziecko reagowało na polecenia
u mnie starsza ma problem z koncentracją a młodsza to jeszcze zlewa moje prośby więc czasem mam taki meksyk że głowa pęka

Hej a ja z pytaniem piernikowym - będę piekła z Twojego przepisu po raz pierwszy (a w ogóle drugi w życiu). No i tak się zastanawiam, bo zwykle do wypieków daję masło a nie margarynę - smak będzie inny na pewno... tylko czy ktoś ma przetestowane obie opcje?