Nad schodami pomysle.szerszy kontekst to pole bardzo dziekuje za rade.jestes nieoceniona.a l ze hakis powojnik przychodzi Ci do glowy? O albinie czytalam ze ma 3-4 metry wiec myslalam ze wystarczy.
powojniki uwielbiam, ale zwykle ostrożnie je stosuję bo bywaja chwile że moga być bałaganiarskie. Dla kwiatów wybrałabym Alpinę plenę, albo Anitę-ale z nia jest tak: pojechałam do klientki w końcówce maja i przeraziłam się- klienta chciała wywalić szpaler Anit. Faktycznie, tyle suchych pędów miały, w połwoie gołych. Potem byłam jeszcze w sierpniu- wtedy Anita wyglada zjawiskowo- chmura białych , dośc sporych kwiatów. Że tez foty nie zrobiłam. Mozna było klęknąc przed nimi.
Teraz pewnie do wiosny znów straszy patykami.
Na pergolę chetniej bym wybrała kokornak wielkolistny, ale w upale go pewnie przypiecze.
Albo wisterię bo ona ma duże liście i pędy jej nie szpecą, tylko zdobią, a wtedy Alba pl. na boczną drabinkę mogłaby być jako detal