Widzialam na watku Eli te chryzanteme, jest wyjatkowo niska, u mnie ma ok. 120 cm potwor

Też jestem bardzo ciekawa

O jej to ja nie chcę wysokiej, myślałam że ona jest niziutka.

Oki, nie wiem czemu u mnie jest taka wysoka, miejscowka srednia, podloze tez. Slonca ile trzeba. Moja podpiera sie o judaszowca Ruby Falls, pieknie wygladaja te rozowe kwiaty pomiedzy listkami judaszka.

Mirka moja chryzantema Clara Curtis ma wys.ok 60cm. Ogólnie ona nie jest z tych wysokich chryzantem ale jeśli posadzi się ją lub astry w żyznej ziemi to urośnie na ponad 1m lub więcej.U mnie tak jeden aster uróśł na wys.1,6m i na 2m szerokości,posadzony został gdzie ziemia była w tym miejscu wymieszana z kompostem i taki to potworo zniego się zrobił

Mirka jestem na bieżąco.
Jakie Ty masz piękne kompozycje roślinne i w ogóle bogactwo kwiatów
Twoje ogrodówki są najpiękniejsze na O.

Ja świadomie ograniczyłam się do niewielkiej liczby gatunków roślin w ogrodzie, bo nie umiem ich ze sobą zestawić.

Potwierdzam, masz najpiękniejsze na O. ogrodówki Migrują, też na Wschód, gdzie mają trudniejsze warunki, ale radzą sobie
Czytałam, że dzieliłaś pustynniki, znalazłaś dla nich nową miejscówkę? Ja miałam też takie plany, jednak z różnych powodów odłożyłam je na przyszły rok.
Zimowity o pełnych kwiatach, wydają mi się bardziej trzymające pion na rabacie. Poczekaj aż się rozrosną, będą się swoją masą płatków podtrzymywać. Te wyłożone, też mają swój urok, u mnie tworzą silne plamy koloru na pustych o tej porze rabatach.