Kokocha ma racje w kazdym calu.
Co do drzewa to faktycznie jacys bez sniadania chyba by musieli byc ci faceci.ja jak sadzilam nasze dwumetrowe serby z bryla, a M byl kontuzjowany i tylko przyszedl powiedziec bym wszystkie jeszcze 50cm przesunela to myslalam ze go udusze. Ale dalo rade a bylo ich 11. Jakby faceci wymiekli to zrzuc garsonke i pokaz jak to sie robi czekam na fotki

z hamakiem jak z maluchem...tyle ile wlezie

czytam o rosterkach projektowych ....nawet się ciesze, że nie zdecydowałam się na taki krok ....no dzisiaj się ciesze bo 4 lata temu jaki by ogórd nam nie załozyli na tym ugorze ...to był GIT ...a dziś KIT

Asia, pamietaj że buki beda zapakowane w paletkę, bede ważyły 150 kg, taka info dostałam od szkółkarza.
Zreszta ja mam pewne podjerzenia, ze Asia, to ma krzepę od tego betonu lepszą niż niejeden facet. A ja cały czas z połamanym kregosłupem chodzę

Justyna, pewnie tak, ja osiagnelam stan satysfakcji JUZ mam taka wyobraznie, ze widzę stan docelowy jak patrze

Czekam tych 4 chłopa na fotkach

Coś te ogrody jeszcze słabo Was wymęczyły w tym roku.

Ensata napisał(a)

Asia, pamietaj że buki beda zapakowane w paletkę, bede ważyły 150 kg, taka info dostałam od szkółkarza.
Zreszta ja mam pewne podjerzenia, ze Asia, to ma krzepę od tego betonu lepszą niż niejeden facet. A ja cały czas z połamanym kregosłupem chodzę

Justyna, pewnie tak, ja osiagnelam stan satysfakcji JUZ mam taka wyobraznie, ze widzę stan docelowy jak patrze

wiesz że i ja widze docelowy

Ja też widzę I dumnam z Ciebie, boś kawał roboty odwaliła, Babo
Tulaski odwzajemniam. Pomogły.
"Idzie ku dobremu" jak mawiała moja Babcia.
PS Nalewkę z aronii wciągam. Polać Tobie? Imprezownia u Ciebie ostatnio

Ja też widzę. Zazdroszczę Ci zdecydowania. Jak pomyślała, że trzeba coś zmienić, to zmieniła raz-dwa. Szkoda, że ja nie mam tej cechy. Dumam, miotam się, a jak było, tak jest

Dubel. To napiszę, że Buka jeszcze nie nadchodzi, to tylko przejściowe (choć szkodliwe) ochłodzenie będzie.

Idzie buka bo czekam?