no ...ogród chwastami zarasta bo wlascicielka po kominkach tylko lata

Róze już przycięłaś?

Justyna, akwarium nawilza powietrze, relaksuje, same zalety. Plus ja mam roślinne, sama frajda, tnę, formuję
Asia, dziękować, nie wiem kiedy zlecialo
Yolka, ale przynajmniej spokojna jestes, ja przy motorze jak widze dostaje zawału ze starchu
Nicol, niestety, same to chyba pryszcze tylko rosną chwasty
Kacha, sama mam nadzieję, trochę zawirowań miałam rodzinnych, inne piorytety były, jak to w zyciu
Marzen, ja tne jesiennie, teraz tylko korekta przemarzniętych
Kasya, lata, bo ciekawa, patrzy z telefonu, a pisac z tel ciezko

. Fajnie, że Cię widać.

Tniesz jesienia i kopczykujesz to co zostaje po same uszy?

Mam nadzieję, że wracasz do formy... Fajnie Cię widzieć

PS Ja też mam już róże przycięte. Machnęłam je jakiś miesiąc temu, czyli bardzo książkowo, hahaha

Gośka - choć rok temu mnie zachwycały, dzisiaj denerwują. Mowa o ice dance. One muszą rosnąć w miejscu, w którym służą jako zadarniacz. Rozlazły mi się rozłogami i nie wyglądają dobrze, bo miały trzymać się linii, a postanowiły wędrować. Zatem - lojalnie uprzedzam, /bo dostałaś je/, zadbaj, by rosły tak, żeby rozłogi Cię nie denerwowały, albo po prostu wyrzuć

A tak w ogóle... co tam..?

jak tam buczki ?

Jak tam wszystko???

Ciekawam ogrodu i trochę bajorka też

buziaczki!