To mi powiedzcie moi drodzy ile powinna mieć taka Lobelka żebym mogła ja przepikować. Bo nie wiem czy to już czy jeszcze nie.

Jedna z moich sąsiadek kiedyś siała (nawet dostałam trochę w prezencie). Wiem że przesadzała kępkami do doniczek. Ale nie pytałam, albo nie zapamiętałam kiedy to robiła.

Moje mają ok. 3 cm i po 4 listki. Ale to takie delikatne.

Ja słyszałam,że jak da się uchwycić w palce,to można przesadzać.

oj no to zdaje się ze mogę. oze choć to mi nie padnie. POległa kobea pnąca i cząber ogrodowy, także majeranek. pietrucha naciowa rośnie, sałata jak ta lala, czosnek naciowy też.
Dziwi mnei natomiast ze nie wzrosłą mi aksamitka.

Aksamitki,mogły być zapleśniałe i nie wschodzą.Ja wysiałam teżitylkoz5 roślinek mam w kubeczku.
Resztę wysieję od razu do gruntu.Może za mokro miały?

no nie wiem, raczej je zraszam niż podlewm. Ale moze.....

Coś dziwne te aksamitki w tym roku. W zeszłym wzeszły mi po 7 dniach, a w tym pojawiły się po dwóch tygodniach

Jagna możesz lobelie z 4 listkami śmiało przesadzać. Podważasz kępkę wykałaczką i do doniczusi Ja tez się bałam gdy pierwszy raz miałam ją pikować ale zauważyłam, że im mniej się z nią cackałam tym lepiej jej się rosło

W takim razie zabieram sie za nia i niech się dzieje co chce. Dziękuję za podpowiedzi. Jak coś tego wyjdzie to sie pochwalę.