ja też wiklinę papierową tej zimy przerabiałam a quilingiem bawię się dalej karteczki okolicznościowe robię i zimą wyszywam krzyżykowo obrazy

Czekam i boje się tego co ma przyjść

Czekam i boje się tego co ma przyjść

fajna sprawa takie robótki, u mnie na tapecie teraz kosze na wino w kształcie gorsetu cycastego z wikliny, wcześniej na wielkanoc kury. quilingowe pisanki robiłam, ale to ciężka robota i strasznie pracochłonna

fajne są te obrazy wyszywane, jednak ja nie umiem tego robić, i malować nie umiem, a tak bym chciała

nie bój żaby

gosetu cycastego???????

ja kiedyś wyszywałam ale już zapomniałam
a quiling nie próbowałam ale jakie cudności ludzie robią

U Amelki komunikat Przekazanie przesyłki do doręczenia czyli ma ja listonosz
U Kamili wysłanie przesyłki z K., obawiam sie, że nie dadzą rady dzisiaj dostarczyć. Nadzieja w tym, że rozchodnik przeżyje