Dziękuje zbiorowo za pochwały mojego pierniczenia
Dzisiejsza noc straszna, wiało jak cholera, konieczna będzie akcja wycinania świerka, tak go przechyliło, że strach obok przechodzić, rusza się cała ziemia z korzeniami.
Czy taką wycinkę, trzeba zgłosić? bo pozwolenia to chyba w takim przypadku nie trzeba? nie wiem? z resztą, pozwolenie mam ale nie wiem ile ono ważne jest, wyrabiałam w ubiegłum roku na wycięcie, a tego jednego zostawiliśmy bez sensu i teraz strach spać, na dom może polecieć.
____________________
Iwona
Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.