Trzymam kciuki za przyjęcie się drzewka! Ja też tak miałam nie raz i zawsze było ok więc myślę, ze da radę. Tylko podlewaj mocno na początku.

to później wstaw zdjęcia przed i po

ja też swoją ciełam ostatnimi dni

Nie powiem ... łatwo nie było
mnie się akurat udało z całą bryłą przesadzić

ja teraz jak nie jestem jeszcze pewna lokalizacji to sadze rosliny w duzych donicach, latwiej potem przenosic

ja to lawendy w ogóle nie ma przy twoje takie łyse patyki uciachałam przy samej dupie

zobaczę jak odbije to dobrze jak nie to wywalę
może kupię wtedy nową a może nie

Iwonko, dzięki Tobie powstał nowy projekt rabaty. Teraz głowa mnie boli od myślenia, pomocy, bo głupieć zaczynam

Nieźle pociachałaś.Ostatnio zaglądałam do Ciebie na O-cisza, a Ty pewnie w lawendzie siedziałaś