Kłosówkę trzeba ciąć żeby nie kwitła...bo później brzydka się robi.

Juzia napisał(a)

Kłosówkę trzeba ciąć żeby nie kwitła...bo później brzydka się robi.

no właśnie, ja po swojej to normalnie kosiarką jeżdżę, ale ona wtedy bardziej się rozrasta

Kosiarką....hehe

Ja nie wiedziałam, że trzeba ciąć i przycięłam dopiero w drugim roku...a po kolejnej zimie to mi pół wygniło. I się wkurzyłam i wyrwałam. Poszła won.

Kurde a ja myślałam, że ona taka bezproblemowa będzie

Iwcia napisał(a)

Kurde a ja myślałam, że ona taka bezproblemowa będzie

to chcesz czy nie

Chcę, spróbuje.

Dzień dobry Jak ogrodowe zmagania na urlopie?

amelia_b napisał(a)

Dzień dobry Jak ogrodowe zmagania na urlopie?

Ha ha jeszcze w szlafroku łażę, jak fajnie
Pogoda na razie średnia, zimno jakoś, mam tylko nadzieję, że nie będzie padać, muszę octanem dzisiaj przelecieć.
Na razie muszę skończyć pilną robotę na jutro i siup do ogrodu

Kurcze, trochę zła jestem na siebie, bo wybierałam się na to spotkanie ogrodowiska i stchórzyłam

Iwcia napisał(a)

Chcę, spróbuje.

daj adres na prv. W poniedziałek wyślę