U mnie ta knautia się nie sieje ale za to bardzo ładnie przyrasta i dzielić po roku już można. Uwielbiam ją. Bardzo długo kwitnie.

teraz ma 1m wyskości, ciekawe ile urośnie gdy zakwitnie?

przetaczniki, drugi to odratowana (mam nadzieję) christa

przetacznikowiec

To mozna uznać, że mszyca jest wskaźnikowa na zawartość tujonu w roślinie. Przynajmniej raz do czegoś mszyca się przydała

Czyli siewko-kępa na kompost...po co trzymać darmozjada

Jeszcze tylko dodam, czemu w ziołolecznictwie najczęściej wykorzystuje się koszyczki kwiatowe - właśnie z powodu, że w nich jest stosunkowo bezpieczna dawka, czyli najmniej toksyczna.

Wrotycz ma też swojego smakosza-szkodnika chrysolina graminis. Niestety, nie ma polskiej nazwy, jeszcze.

Ann Lays kupiłam na targach w szkółce traw u Rysia, bladą nosiłyśmy z Jolanką w ZP tam i z powrotem, w końcu nie pozwolili jej kupić bo to mateczna roślina była

Ja właśnie dokupiłam Hula Dancer dla siebie i Kwarteta, przyszły wielkie, wypasione sadzonki. Jeśli chcesz to napiszę namiar na priv.

Ale fajny kształt ma podoba mi się