Szmaragdów nie mogę dać, bo pod ziemią idzie mi wodociąg i niestety inne rury. Więc zostają mi tylko miskanty jako tło. A co do blaszaka to on stoi tam odkąd pamiętam a sąsiad od swojej strony ma jakiegoś świerka i też jakieś trawy. Też zastanawiałam sie nad jakąś rabatą w tym miejscu. Chciałbym wykorzystać coś z tego co mam na rabacie tymczasowej + jakieś fajne miskanty.

Tak wiem, ale myślałam, żeby je dać przed miskantami, dosłownie ze trzy, tak żeby coś zimnozielonego było. Jak nie szmaragdy, to może bukszpany, one mają płytko korzenie, stożki z nich zrobić?
Sory za jakość, ale robiłam to w 30 sekund. Może coś takiego?
Miskanty, bukszpany, hortensje i jakieś mniejsze trawki?

Dzięki Aniu za ten projekt. Jak tak na niego patrzę to zastanawiam się czy na jesień nie zrobić w tym rogu większa rabatę - tak, żeby załapała także tą studzienkę kanalizacyjną i cały róg ogrodzenia (które kiedyś tam będzie)

Muszę jeszcze konkretnie pomyśleć i zaplanować sobie

Koniecznie wszystko sobie przemyśl i rozrysuj. Jak będziesz miała zaplanowane, to możesz wykonywać stopniowo i rośliny też kupować pomalutku i sadzić.

Witaj Też mam podobnego blaszaka na działce, tyle, że swojego Ania ma rację blaszak o ile się nie mylę powinnien stać 3-4 metry od granicy, więc sąsiad trochę z nim przesadził Ciężko będzie Ci tam coś posadzić jak idą rury, więc może pomyśl o pergoli, żeby go zasłonić? Miskant nie wiele Ci da, on to ma dopiero olbrzymie korzenie. Zaznaczam i będę zaglądała

własnie znajoma podpowiedziała mi, żebym postawiła - może nie pergolę taka z łukiem, ale tak jakby kratkę i po tym puściła bluszcz. tylko muszę dorwać jakiegoś fajnego.
A co do tego blaszaka to na razie nie mogę z sąsiadem wojować, bo biorę od niego wodę na budowę więc - trzeba zacisnąć zęby i kombinować z zasłanianiem. Ale z drugiej strony to nawet lepiej, że ten blaszak tam jest - przynajmniej trochę nas osłania i nie jesteśmy tak całkiem na widoku.

Wpadam z rewizytą....

Wpadłeś z rewizyta a u mnie cisza nie mam czasu zająć się ogrodem, bo najpierw muszę ziemie porozwozić.

Hej

Fajna ta skrzyneczka warzywna. Zgrabna. I folię dojrzałam.

Dzisiaj będę składała drugą - jak nie zapomnę to porobię zdjęcia
Moja też jest malowana impregnatem, ale bezbarwnym. Kolorki porobię jak będę miała pełną koncepcje koloru domu