Sylwia, nie dam rady szukać, bo Twój wątek pędzi, proszę powiedz mi jak się sprawuje ta róża Sally Hansen, miała przerwę w kwitnieniu ? Jak długą?
Pracę własnych rąk podziwiam, bo jednak pare stron wstecz przejrzałam. Wiem, że ciężko jest wracać wieczorem, ale wiem też że marzenia się spełniają, właśnie po to są

.