Na Twoim miejscu, akurat tym, to bym się nie martwiła. Rośnie Ci wszystko jak goopie. Jest pięknie, a cudownie będzie już za chwileczkę, już za momencik.
Teraz to mnie rozbawiłaś . My się dopiero budujemy. Ja jestem od Ciebie sporo starsza, a mój własny kochany mąż, sporo starszy ode mnie. Więc mi tu nie marudź!
Sylwia, tyle, że tak to jest urządzone, że nie potrafimy tylko cieszyć sie efektami, zawsze i tak wymyślimy coś nowego, coś nowego i coś nowego I znowu czekamy, oglądamy się za siebie ...i do roboty znowu