Nie mam pojęcia

.
Jakoś nie mam odwagi wynosić ciemierników kupionych w L na pole, mają być u nas mrozy kilkunastostopniowe jeszcze, a one niemieckie, wydelikacone pobytem w sklepie.
Z drugiej strony w domu też się wydelikacą i tak źle i tak niedobrze.
Jakieś wyjątkowo duże egzemplarze mi się nie trafiły, mają po dwa kwiatki i pączki nawet, skusiłam się tylko na dwie sztuki.
Ciemierniki podobają mi się najbardziej pod drzewami i wysokimi krzewami, więc ja bym im wybrała miejscówkę pod jabłonką.
Nie potrafię rozpoznać miejsca, w którym chcesz je posadzić? To jest ta część przy domu, czy ogród właściwy, za furtką?
Ps. Dopiero teraz widzę zdjęcia, Twój sezon ogródkowy trwa calutki rok, ani dnia przerwy

.