Hm... ale dlaczego? Nowoczesność Cię irytuje? Bo nie wiem czy denerwują Cię słupy czy sam fakt je będzie oświetlenie?
Jak tak człowiek popatrzy to faktycznie strasznie dużo u Ciebie nasadzeń, jeszcze nie tworzą buszu ale za 5 lat to już będzie niezła dżungla na tych pustkowiach

Nie Oświetlenie było by ok , ale nie będzie go pewnie w 20 latce rozmawiałam z gminą
Denerwuje mnie, że w taki "odcięty od świata" jak na nasze czasy "dziewiczy teren" wdziera się technika i wali po oczach.....wiesz zrobili drogę , zrobili wodę , zrobili prąd, zgadnij co się za chwilę z tym miejscem stanie!!!.....nie będzie pól i siedlisk dla dzikiej zwierzyny bo staną gęsto domy....daję jakieś 10 lat. Skończy się cisza i błogostan.
Na chwile obecną o dwóch domach już wiem , że będą , za nimi pójdą kolejne bo teren się robi atrakcyjny.

Czekam na tą dżunglę i ja i miejscowa fauna

Nie Oświetlenie było by ok , ale nie będzie go pewnie w 20 latce rozmawiałam z gminą
Denerwuje mnie, że w taki "odcięty od świata" jak na nasze czasy "dziewiczy teren" wdziera się technika i wali po oczach.....wiesz zrobili drogę , zrobili wodę , zrobili prąd, zgadnij co się za chwilę z tym miejscem stanie!!!.....nie będzie pól i siedlisk dla dzikiej zwierzyny bo staną gęsto domy....daję jakieś 10 lat. Skończy się cisza i błogostan.
Na chwile obecną o dwóch domach już wiem , że będą , za nimi pójdą kolejne bo teren się robi atrakcyjny.

Czekam na tą dżunglę i ja i miejscowa fauna

ja mam gorącą nadzieję, że oświetlenia przy mojej drodze gmina nie zrobi. Niezwykle przyjemne jest wieczorne wracanie do domu po pracy gdy po nade mną niebo gwiaździste...