No i fajnie te pieńki wpasowały się, wyglądają tak, jakby tam były cały czasmiejsce dla nich fantastyczne znalazłaś

Sylwia,to prawda, ogród masz bajkowy, nie tylko dla dzieci, ale każdy w nim coś znajdzie dla siebie
Moje też uwielbiają u Ciebie bywać i to zbieganie z górki właśnie
I ognisko..

Świetny kolor tych żółtych tulipanów.

Tyś to jest agregat, ledwo pomyśli, już zrealizuje . Nawet korzenie znajdujesz na zawołanie . Fajnie to zaaranżowałaś. Mógłby tr korzenie bluszcz porosnąć . Chcesz pstrokatego?

Dałam tam na razie paprocie, dookoła nich, bluszcz muszę przemyśleć , ale nie wykluczam, że się uśmiechnę

Wczoraj jak szłam do ogrodu na chwilę zauważyłam wyrzucone na granice korzenie po wycince drzew, dzisiaj eMa namówiłam i dwa wielkie przyniósł i są na górce nad oczkiem i jest superowo

Nie jestem więc odosobniona! czasem spacerując po lesie widzę ogromne wiatrołomy - takie już zarośnięte, pełne życia korzenie, rozkładające się gałęzie - taki widok i zapach miałabym ochotę przenieść do siebie - ciężarówką!

Goście byli, fajna majówka podziwiam działania i nowe oczko, strumyk suchy tez piękny
Powoli busz masz, naprawdę widać ogrom pracy i serca

Nie jestem więc odosobniona! czasem spacerując po lesie widzę ogromne wiatrołomy - takie już zarośnięte, pełne życia korzenie, rozkładające się gałęzie - taki widok i zapach miałabym ochotę przenieść do siebie - ciężarówką!