Wiem Aguś ale za głos dziekuję
Jeszcze dwie przylaszczki kupiłam , ale zostały w aucie kolegi i dopiero dziś przywiezie
A wiesz, że do oczka zagląda chyba maleńki zaskroniec? Raz podchodząc zobaczyłam coś czarnego( ciemny szary, grafit, za krótko widziałam i tylko kawałek) Grubości grubszego długopisu widziałam z 10 cm ogonka i znikło w ułamku sekundy między kamykami przy oczku....już się nie pokazało, a może to jaszczurka.....ale jednym, szybkim płynnym ruchem się schowało.....no nie wiem , ale zaskrońca bym chciała
I wodę lubią, a u nas jej mało( w sensie w okolicy), a w oczku kijanki i gryzoni też dostatek
takich sprzymierzeńców lubię Za to eM mnie wczoraj zmartwił, bo ten jarząbek czy myszołów co lata i na gryzonie poluje to się może połasić na nasze rybki nim lilie wodne taflę przesłonią trochę