To wszystko

Mam jeszcze kilka portretów roślin, ale to wrzucę innym razem.
Sylwia, powiem Ci że kawał roboty odwaliliście. Tak sobie porównuje Twój ogród z tym co jest u mnie.... oj, bida u mnie... bida...., a i to co jest obrobić i utrzymać ciężko. A u Ciebie takie bogactwo faktur, kolorów. Rabaty aż kipią roślinami. Wspaniale. To są efekty tego, że kochasz wszystkie rośliny i nie grymasisz - gwiazdorzysz

... że żótłego nie chcesz, że trzmieliny nie lubisz.. itd. Przyznaje, że nie wszystkie elementy podobały mi się jak pokazywałaś, ale jak zobaczyłam całość, to bardzo mi się podoba. Wszystko jest spójne i pasuje do siebie

Po wizycie u Ciebie przekonałam się też do trocin. Będę próbować zrobić tak u siebie.