Dzisiaj sporo nam się udało zrobić. Gruszka docięta, skończone ciecie lewej strony dużego ogrodu, zawieszone ostatnie budki dla ptaków, trochę gałęzi zmielone znowu, skoszone z trawy rabaty leśne, wyczyszczone irysowa i liliowcowa, oraz pod magnoliami w podwórku. Dojechała część materiału na ścieżki w warzywniku( kamień i kostka granitowa) i zrobiona obwódka pod nową rabatę A na koniec dnia ognisko i kiełbaski, pierwsze w tym sezonie
Ooo kiełbaski to się należą po pracowitym dniu... muszę i ja zrobić ognisko...
A ja powycinałam resztę sucharów z rabat, spryskałam tu i ówdzie miedzianem i myślałam, że jestem kozak .
No i pierwsze kiełbaski zjedzone, czyli sezon rozpoczęty kawał roboty zrobiliście, my też dzisiaj się nie oszczędzaliśmy, ale takie styranie dobrze nam zrobiło
Ja chciałam powiedzieć, że się bezczelnie wpraszam do Ciebie razem z Kasią. I wogóle jej na początku nie poznałam. Musi zmienić awatarka.