Skubnęłabym Ci malinkę z ręki jakby się dało, dorodnie i smakowicie wyglądają. Chociaż jeszcze w tamtym tygodniu u siebie w ogrodzie kilka uskubałam z krzaczka.
Zauważyłam też, że mi te późne maliny zaczęły teraz wypuszczać świeże przyrosty..... nie przycinam jeszcze bo podobno listopad ma być ciepły, a na tych przyrostach już pączusie są. Ciekawam czy coś z tego będzie jeszcze przed zimą.