Edytko miło mi, że pomyślałaś o mnie.....po głębszym przemysleniu na razie nie mam dla nich dobrego miejsca i chyba dlatego się nie udało, jak mi podrośnie szkielet to się wtedy przypomnę, ale jeśli coś byś ode mnie chciała to pisz śmiało
A ja u Ciebie przed sekundą byłam, ale numer
Danusiu sryliony to dobre przeliczenie pewnie Gubię się w starym lapku miałam miesiącami i latami, a w nowym mam tylko nr. bo nie umiałam go rozgryźć i nadal mam z nim problem. Główkuję jak te sryliony zmieścić na jakimś jednym dysku zewnętrznym....tylko nie wiem z jaką pojemnością muszę kupić, żeby wszystko udało się zapakować
Kochana oczywiście jeżeli tylko znajdziesz miejsce irysy będą na Ciebie czekały.A ja jak widzisz wciąż na początku drogi..Tyle że po roku na ogrodowisku i jakiś tam nasadzeniach ..dojrzałam i chyba wiem czego chce( bo do tej pory chciałam wszystko)jak stanął dom sąsiada i zarys mojego dopiero to zobaczyłam.
Pewnie chciałabym cos od Ciebie...Może żurawki? może żdzbło trawy red baron?
Sylwia Twoje Ranczo zachwyca i inspiruje.
Zapisuję w zeszyt żeby nie zapomnieć i wiosną podeślę, jak dasz adres do wysyłki na priv
Wiesz,że żurawki co dwa trzy lata do odmładzania bo inaczej giną? Z tego powodu u mnie dużo nich do wyboru nie ma, ale coś tam się znajdzieRed baron to swietną trawa, ja go bardzo, bardzo lubię
Chciałam ogród na bogato w rośliny i w dużej mierze dzięki Wam mamNam się już też podoba od wiosny do jesieni, a jak będzie zimą to się okażę gdy śmigną bardziej iglakiChoć już jest coraz lepiej