Witaj, nie mam może dużego doświadczenia, ale byłam w podobnej sytuacji, stary dom i częściowo zagospodarowana działka, też brak środków na rośliny i drogie materiały. Ja nauczyłam się korzystać z tego co dostałam, co znalazłam, co udało się kupić tanim kosztem + rośliny z ogródków znajomych + ciężka własna praca i pomysłowość.
Moja propozycja jest taka:
Tą rabatkę, która rośnie za jałowcem odwróciłabym i ulokowała pod ogrodzeniem, rośliny wyższe z tyłu czyli bliżej płotu niższe bliżej kraja, a kwitnące dosadź wokół drzewa prosnącego przy bukszpanach, jak zrobisz z nich mini żywopłot będzie ładnie. Rabatkę pod ogrodzeniem wysyp korą i kamyczkami i od razu zrobi się ładniej. Wykorzystaj to co już masz, a potem pomalutku zagospodarujesz resztę. Co miesiąc jakiś drobiazg za "psie pieniądze" do ogródka i po roku już go nie poznasz. Powodzenia