Hmm zapadłam w sen zimowy....tuje po dwóch stronach działki obsadzone i ogrodzenie bedzie na wiosnę.Nie ma co pokazywać...narazie.Oby tuje nie zmarzły...i moje rośliny które wsadziłam...
No i idąc Danusi wskazówkami.Ogrodzenie najpierw i tuje. Tuj 80, ogrodzenie będzie ...za 2 tyg. W międzyczasie z psem trzeba uważać.Mamy rocznego westa - suczkę.Kopie ile wlezie...muszę jej pilnować, ale radość dzieci bezcenna
Czeka mnie odwrócenie rabaty. Nie wiem co by dać .Może trzmielinę lub kule cisy lub inne.Trawę. Konwalniki i kamyczki.Trawę muszę z rolki też dać.Wszystko we właściwych proporcjach. Danusia podpowiadała wysypać rabatę kamykami i dosadzac.I tak zrobię.Nie wiem tylko jak poprowadzic linie.Miejsca mało.Szczególnie pod bzem.Pozbyłabym się ale bedzie smutno.A pod bzem brzydko jest. Nie wiem co się tam utrzyma.Iglaka muszę podciąć bo za ogromny do tego przedogródka.Najładniej będzie jak będzie kostka, ale na to jeszcze muszę czekać.Myślałam by wyznaczyć granice kostką granitową, ale może to za topornie będzie...Płot czarny będzie z grotami, z podmurówką z szarego klinkieru.Dwie bramy zwykłe i furtka....zaczynam od początku Danusiu małymi krokami.To co nawsadzałam zwłaszcza hortki pięknie rozkwitło w zeszłym roku i trochę oko cieszyło.
Za domem pusto bo wycieliśmy wszystkie stare drzewa.
Może coś doradzicie?Proszę