Ja tam lubię konstruktywną krytykę.
Jak założyłam wątek, to pomyślałam sobie tu krzaczek, tam kwiatek i będzie git
Ewa wylała na mnie kubeł zimnej wody i całe szczęście Bo krzaczek nie koniecznie lubi ten kwiatek tak więc nie ma co się obrażać tylko przemyśleć.
Pozdrawiam niedzielnie
Mirelko i Mirellko.
Na ,,Ogrodowisku" nie spotykamy się po to, aby utrudniać komuś pracę w ogrodzie lub poddawać jego założenia krytyce. Ja nie muszę tutaj nikomu nic udowadniać, dlatego też daleki jestem od tego, aby kogokolwiek oceniać negatywnie. Jedynym celem w mojej pasji ogrodniczej jest to, aby dzielić się z innymi swoją wiedzą i nabytym przez lata doświadczeniem. Fakt faktem, że lubię sobie stawiać wysoko poprzeczkę, jak również zwracam dużą uwagę na szczegóły. Może to być odbierane jako krytyka, choć krytyką nie jest, tylko chęcią pomocy.
Tytuł wątku Mireli ,,Marzenie o nowoczesnym ogrodzie" będzie sugerował odwiedzającym, iż należy się w nim spodziewać szkiców, myśli czy rozwiązań przypisywanych obecnie takim właśnie ogrodom. Szkopuł jest tylko w tym, że Mirela swoje realizacje i marzenia przedstawia na nieco innych torach. Torach przypisanych ogrodom w stylu formalnym. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że większość osób ogrody które charakteryzują się symetrycznością, prostymi liniami i geometrycznymi kształtami nazywa je potocznie nowoczesnymi z racji ich przyjemnego odbioru wizualnego. Chyba mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że ogrody te mają już za sobą długoletnią historię, a swój minimalizm zawdzięczają ogrodom francuskim. Projektanci ogrodów nowoczesnych nie robią żadnej rewolucji, tylko zbliżają swoje projekty ku ogrodom angielskim i śródziemnomorskim a nawet opierają linię na ogrodach japońskich. Jednym słowem bardziej spinają ogrody z naturą i romantyzmem, wyrzekając się stopniowo chłodnej elegancji panującej w ogrodach minimalistycznych. Ta linia podziału jest jeszcze wąska, ale już widoczna. To, że nie jesteśmy profesjonalistami, nie może nas skłaniać do tego, aby na forum ogrodniczym ktoś nas odbierał jak laików. Mogę się zgodzić z tym, że ogrody w stylu formalnym jakkolwiek piękne mogą być ogrodami współczesnymi, ale na pewno nie nowoczesnymi.