Na płot/przesłonę posadź cisa "Robusta" lub "Fastigiata". Dół mają wąski i dużo miejsca nie potrzebują.

Ewcia u Ciebie to sie raj zrobił )) klonik swietny pomysł , miskanty tez mi sie podobaja ))) w tym miejscu )

frezja napisał(a)

O cisowym też pomyślałam..ale odmiana musiałaby być strzelista; mało tam miejsca. Druga opcja to berberys żółty o smukłej sylwetce...coś takiego chyba widziałam

Reniu, miskanty zanim wyjdą po zimie...hmm

No faktycznie ... trzcinnik na pewno byłby dużo lepszy i od lipca da fajny kolorek taki, z którym na przykład fajnie gra ułożone drewno do kominka

Wymyśliłam jednak inaczej. Wcześniej planowałam posadzić coś przy siatce sąsiada. Jednak daruję to sobie i zrobię tak , że na swoim miejscu zostanie mały warzywnik a przed nim czyli od strony ogrodu zrobię rabatę długą na 5-6 metrów i na niej muszę rozmieścić to, co już tam rośnie (teraz na 2 mniejszych rabatkach); więc mam: rozplenicę Hameln..na wiosnę chcę zrobić 3-4 spore rozsady, róże: Bonicę, Chopin,,Paradis, lawendę - spore krzaczki,Perovskią (kurcze jak to odmienić),bodziszek,trawkę Red Baron, turzyce ID.
Myślę, że kolejność nasadzeń taka, jak w opisie.

Przed rozplenicą przydało by się coś jeszcze...zanim ona ruszy..hmm.Coś, co osłoni częściowo warzywnik od ogrodu i przy okazji sąsiada wezmę pod uwagę typowane przez Was trawy.

lojalna_ napisał(a)

Ewcia u Ciebie to sie raj zrobił )) klonik swietny pomysł , miskanty tez mi sie podobaja ))) w tym miejscu )

Jolu, jak widzisz..coraz ładniej się robi nam się też podoba, a jak sąsiedzi chwalą to już odpływam

I to cieszy, że innym też się podoba
A jeśli by laurowiśnie posadzić i formowac żywopłot??? Szybko rosną i lubią cięcie, wytrzymałe na suszę bardzo no i zimozielone są

Irenko u mojego sąsiada połowę żywopłotu z laurowiśni wymarzło
Nie wszędzie się sprawdzi zależy od strefy

Ewka ślicznie się zrobiło i w jakim tempie urosło

a ten zywopłocik to ma być zimozielony ???
bo jak nie to mogą byc berberysy albo derenie

Ewa na żywopłot to koniecznie cisy bo to drogie ale nie wyrzucisz pieniędzy nic przy nich nie robisz rosną ładnie i ładnie wyglądają .i z laurowiśnią możesz mieć kłopot i berberys to mączniaek go bierze często.Koszt co prawda większy ale jesienią póżną lub wczesą wiosną można kupić taniej Dzięki za zdjęcia napasłam oczy

Milka napisał(a)

I to cieszy, że innym też się podoba
A jeśli by laurowiśnie posadzić i formowac żywopłot??? Szybko rosną i lubią cięcie, wytrzymałe na suszę bardzo no i zimozielone są

Irenko myślę dalej...mało tam miejsca. Miałam tam rok temu buki młodziutkie ale przesadzałam...wąsko. Laurowiśnia bardzo mi się podoba, może spróbuję w innym miejscu.