Ewa, u Ciebie fajnie by było skorzystać z takiej inspiracji: Ławka zatopiona w roślinności. Niekoniecznie musi byc ta kolorystyka. Czerwień zastąpiłabym kocimiętką i szałwią.
http://www.gardenarium.pl/photos/project/4/3241/IMG_2582.JPG
http://www.gardenarium.pl/photos/project/4/3243/IMG_2580.JPG
Co do płytek, kupowałam w Obi powlekane koloru kremowego. Jednak bardzo się brudzą, błocą przy mokrej pogodzie ... Jak się uda, będę wymieniać na zwykłe, najtańsze betonowe
Takie jak u Oli Leona.
Moja codzienność

Znam tą inspirację ławeczka fajnie zatopiona w roślinności.Pomysł z szałwią biorę pod uwagę. U mnie coś z lewej muszę mieć i dalej dumam,co by to miało być. Wcześniej ławka stała tyłem do tej lewej strony i sama w sobie stanowiła jako taką zasłonę. Teraz siedzieć będziemy na widoku i nie tylko sąsiadów, z którymi dzielimy ogródek, ale i tych z uliczki. Zamówiłam sporo drzew, krzewów i min.derenie,może one tam się sprawdzą? ale wiadomo, w pierwszym roku uprawy nie uzyskam efektu natychmiastowego. A u siebie już wymyśliłaś coś?

Dzięki za info o betonowych. Pomyślę..wyglądają ładnie, elegancko.Czy to wymiar 50x50?

Chyba 40x40. Ale nie pamiętam. Musisz Ewa sprawdzić w ofercie.
Wiesz, właśnie nad tą inspirką też się zastanawiam. Dziś widziałąm u Asisko Anabelki, jak się fajnie rozrastają z roku na rok. One tam już rosną, moze je zostawię, a przed posadzę trawy.
U ciebie derenie mogą być fajną alternatywą.
Ja mam mniej miejsca

Patyki tez mnie kuszą tylko jak moje miały liście zaraz potem mi zmarnialy.powodzenia bo ja ręki do tego nie mam szkoda.

lojalna_ napisał(a)

Patyki tez mnie kuszą tylko jak moje miały liście zaraz potem mi zmarnialy.powodzenia bo ja ręki do tego nie mam szkoda.

Jolcia się pokazała właśnie, ciekawe, co moje pokażą..listki i na tym koniec.

Iwk4 napisał(a)

U ciebie derenie mogą być fajną alternatywą.
Ja mam mniej miejsca

Jak mniej ?

Ty sobie poradzisz ))

lojalna_ napisał(a)

Ty sobie poradzisz ))

Trzymam za słowo ) ja już gałązkę forsycji dołożyłam,że by przyspieszyć ukorzenianie.

Nie znałam tej metody

lojalna_ napisał(a)

Nie znałam tej metody

Czytałam gdzieś, że dołożyć gałązkę szybko ukorzeniającego się krzewu.Pomyślałam wtedy o wierzbie..ale, że jej nie mam to wybrałam ten rodzaj