Ja już zacieram ręce na nowe zakupy, a potem to dopiero frajda..sadzenie a wcześniej szukanie miejsc drzewka, krzewy, byliny..
powodzenia życzę w pracach..Tobie i sobie
Dziękuję. Najgorsze jest to przekopywanie, potem to już leci. Dzisiaj obrobiłam jakieś 3,5 metra. Jeszcze przede mną cztery razy tyle. Ale za to potem sadzenie to sama przyjemność. Pod warunkiem że uda mi się kupić wszystkie rośliny z projektu. W tamtym roku były pewne kłopoty. Część roślin musiałam kupić przez internet i nie zawsze były to udane zakupy.
O wrócił mój ulubiony avatarek
Ewa - begonie zaczęły mi kiełkować!!! ja już się powiem szczerze denerwowałam bo przez ponad tydzień nic nie było widać, czarna ziemia a teraz nagle takie mini maleństwa zaczynają się pojawiać!!!! U ciebie jakoś tak strasznie szybko mi się to wszystko wydało, że ruszyło. U mnie może później bo za mocno przyklepałam i wbiłam je w ziemię? Szałwia jednoroczna ma już u mnie ponad 1 cm wysokości a w tym samym czasie siane. Buziak mi się śmieje od ucha do ucha.
Ewa, odświeżyłam sobie w pamięci Twoją piękną rabatę trawiastą.
Cieplutko u Ciebie to i roślinki masz już spore. Fajnie Ci
Zwróciłam uwagę na 'Cunningham's White'. Słyszałam, że są bezproblemowe, ale mój jakoś rosnąć nie chce i wygląda jakby był zawsze zabiedzony mimo podlewania
Pozdrowienia zostawiam
Cieszę się razem z Tobą. Dla porównania siałam w tych torfowych krążkach i 2 dni później w ziemi w kuwecie. I powiem Ci,że te w ziemi słabo bardzo w stosunku do tamtych. Zaczęłam już nawet stopniowo je pikować.
Szałwia fajnie Ci rośnie...moja też szybko wschodziła. W tamtym roku miałam.
Nawet moją trawiastą pamiętasz ). Dziwne, że Ci ten rodek nie rośnie jak trzeba. Dawałam Ci przepis na miksturę dla rodków? gdzieś sobie kiedys skopiowałam.
Dziękuję za podrowienia i wzajemności zasyłam