Dzięki na początek . To miejsce jest "na wejściu" na posesję. Myślę o drzewkach z bordową koroną, która ładnie będzie odbijała się od elewacji budynku. Jednakże zdaję sobie sprawę z tego, że w tym przypadku niezbędne jest słońce. "Widzę" w tym miejscu wyższe formy; przyzwyczaiłam się chyba do tego, co rosło tam przez lata. Spróbuję to wyrysować dla lepszego oglądu.
Ewa - a ty pokazywałaś tą rabatę przed domem? Na drzewa jest teraz najlepszy okres na sadzenie. Czemu je w donicy chcesz wsadzić? I jakie to drzewo masz na przód?
Iwonka, nie pokazywałam nigdy; mało ciekawe to miejsce usytuowane przed domem. Z racji tego, że wypadł świerk zrobiło się sporo miejsca. Przekopałam już trawnik, wytyczyłam linię rabaty i wymyśliłam w to miejsce coś piennego, tylko ciągle nie wiem, co by to mogło być. Miejsce, jak doczytałaś pewnie, jest od strony północnej, co bardzo zawęża krąg poszukiwań . W głowie 3 drzewka pienne przeplatane trawami. Pytasz, dlaczego chcę w donicy..a no dlatego, że ziemię muszę odpowiednio przygotować ( dzięki Toszko) pod nasadzenia. Świerk bardzo rozłożysty poczynił spore spustoszenie...mech tylko i nic więcej tam nie rosło.
A tam przez cały dzień cień masz? Pytam bo też mam taką jedną cienistą rabatę i na razie tylko bukszpany, hosty i serduszki mi tam rosną z tym że bukszpany słabiutko.
na wyższych piętrach domu też tak mało słońca? Bo jesli tak, to obawiam się czy te bordowe drzewa będą mieć dostateczną ilość słońca na ładne wybarwienie.
Bardzo wieje w tym zaułku?
Najtrudniejsze w planowaniu tego miejsca jest to, że po wyciepaniu świerka warunki glebowe (po złapaniu równowagi) mogą zmienić się diametralnie.
A może tam zaplanować nasadzenia jak w bukszpanowym? Formy cisowe dać jako szkielet...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)