Heloł Mireczko...nic się nie dzieje w tym kierunku zabrałam się za szydełko i dłubię
W ub. roku o tej porze to działo się...
Czuję, że u Ciebie parapety zawalone.
Już jesteście na parapetach ????? A tu zima na całego Ja tylko werbenę wrzuciłam wyszły 6 szt , a co dalej .Ja z nią tak mam Wzejdzie cała jak ją za drzwi wystawię
Cześć Ewuniu
Witam się po długiej nieobecności. Długo mnie nie było biorę się za nadrabianie chyba że masz ochotę streścić co tam u Ciebie się działo w zeszłym sezonie ?
Szmat czasu Paulinko Wiedziałam, że wrócisz. Mam nadzieję, że czas nieobecności wykorzystałaś na inne aktywności i że wszystko ok.
W moim małym ogrodzie ciągle się dzieje..mam wrażenie, że jest z gumy; upycham, upycham i nigdy dość. Wejdę zaraz do Ciebie, bo pamiętam dokładnie, jakie miałaś plany, może już coś się dzieje??
Co do streszczenia, to lepiej będzie, jak przelecisz tylko pismo obrazkowe i tyle wystarczy aby cokolwiek zobaczyć .
Pozdrawiam
Plany mi się trochę pozmieniały a raczej klimat mi je pozmieniał. O moich planach odpisałam u siebie.
Widzę że rok temu w połowie marca działałaś już na całego w tym roku chyba wiosna nie zamierza szybko nadejść. Dziś w nocy u mnie było -22 stopnie, jestem wręcz przerażona tym mrozem.
Idę szukać u Ciebie kwitnienia Ascot bo na etykiecie wygląda uroczo
Przepiękne begonie Ci wyrosły w zeszłym roku.Gdzie kupujesz nasiona? jakiej firmy? Myślisz że jeszcze zdarzyłabym posiać czy już za późno?