Nowa12 napisał(a)

Matko jakie paskudztwo. Co to może być?

Nie wierzę, że to ona... https://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja-roslin/cma-bukszpanowa-niebezpieczny-szkodnik-bukszpanow-jak-sie-pozbyc-zielonych-gasienic-z-bukszpanu-aa-eMQF-BoVr-FAf2.html

kurcze jakie to obrzydliwe dobre oko masz ze to zobaczylas

Kasiolaaa napisał(a)

kurcze jakie to obrzydliwe dobre oko masz ze to zobaczylas

Wiedziałam, co było latem..całe krzaki opanowane i Danusia gdzieś pisała,że w lutym już obserwować i rzeczywiście. Jakbyś widziała, ile tych gąsienic wyciągałam, to byś za głowę się złapała. I dziwne, bo strat nie było; jednak dobrze, że w porę dostrzegłam. Gdyby nie pospolite ruszenie w tym temacie, to nawet bym nie wiedziała. Dziwne też to,że to starsze egzemplarze bukszpanów; a wydawać by się mogło, że przynosimy już zaatakowane z plantacji.

frezja napisał(a)

Bacznie przyglądam się bukszpanom,po tym, jak w ubiegłym roku "walczyłam ręcznie" z całym stadem gąsienic. Do tej pory nie wiem, co to było. I dzisiaj patrzcie..3 kokony ;(

O rany, to chyba chrząszcz jakiś?

Ewa, czytam opisy i wygląda to na ćmę ;(

"Z jaj wylęgają się larwy, z czasem przekształcające się w gąsienice (jasnozielone z brązowymi paskami), które są niezwykle żarłoczne: zjadają całe liście z młodymi pędami. Przepoczwarzają się w kokonach zbudowanych z dwóch sklejonych ze sobą przędzą liści bukszpanu. W ciągu roku ćma bukszpanowa może mieć nawet cztery pokolenia.".
Wszystko zgadza się z opisem oprócz tego, że w kokonie nie widzę liści bukszpanu. Muszę poszukać zdjęcia,które latem tu wstawiałam.

Obiecałam komuś wstawić foto clematisa Montana.Zapomniałam komu

Wg mnie to nie ćma. Widziałam zaatakowane ćmą bukszpany, gąsieniczki i te oplecione listki. To wygląda inaczej.

Zobacz, na ostatnich trzech fotkach widać posklejane liście a miedzy nimi poczwarkę

http://www.hortipendium.de/Datei:Buchsbaumz%C3%BCnzler-Schlaghecken.jpg

I tutaj kokon

https://www.buchsbaumzuensler.net/wp-content/uploads/2013/06/Kokon-des-Buchsbaumz%C3%BCnslers.jpg

frezja napisał(a)

Ewa co to za straszydła pokazujesz, no? Jak dla mnie to nie ćma.

Wiecie dziewczyny, dobrze, że nie ona;jest jednak pewne ale..gąsienice, które zbierałam w dużych ilościach wyglądały całkiem podobnie. Oby tylko takie podobieństwo. Muszę fotki odszukać. Ewa, kokony rzeczywiście, wygląd inny.