Przeleciałam te 11 stron..na szybko, co pamiętam:
1.Wrzośce mają najprawdopodobniej grzyba, zawsze po cięciu wrzosów i wrzośców trzeba spryskać środkiem p/grzybowi
2.Kiedyś miałam wielki balkon w bloku i miałam daturę, taką waniliową. Jesienią trzeba ją obciąć, tak na 20-30 cm i wstawić na zimę do ciemnego pomieszczenia o dodatniej temperaturze. Bardzo rzadko podlewać, żeby nie wyschła na wiór. Na przedwiośniu trzeba przenieść do widnego pomieszczenia i zacząć podlewać. Już powinno być widać, że żyje. Na stałe na zewnątrz można wystawić dopiero jak ustąpi niebezpieczeństwo przymrozków. To bardzo żarłoczna roślina, trzeba sporo nawozić i podlewać, podlewać, podlewać...
3. Róże masz piękne, o Chopina się nie martw, za 3 lata będzie rósł do 2 metrów, mimo krótkiego wiosennego cięcia


Pięknie u Ciebie, podoba mi się


Pozdrówka