Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielonym do góry... :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielonym do góry... :)

jazzy 19:03, 24 cze 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Ale mam brudne okno w kuchni

A wiesz, że u mnie to jest tak, że ja nie mam cierpliwości do mojego małża a on do mnie tym bardziej
Ale pomału coś tam grzebiemy i robi się coraz bardziej ogrodowo Chyba nie chciałabym mieć wszystkiego od razu
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Konieczki 09:02, 25 cze 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Jazz przepraszam i dziękuję.
Wczoraj pojechałam sobie kupić berberys erecta a wróciłam z

humorek mi się trochę poprawił. Jak zobaczyłam rozplenicę trzy razy większą niż tą co kupiłam w B.. i za pół ceny to się załamałam. ALe mam zarezerowane 25grabów YUPI
Wczorajsze zakupy już częsciowo zasadziłam

-dosadzałam bo mi wyleciało kilka sztuk. A ta cena yupi yupi. Mam dwa odłożone na bonsai i teraz doradzcie

mój faworyt to ten
____________________
Zielonym do góry... :)
Konieczki 09:08, 25 cze 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Rozplenicowa
-pierwsza wersja

jałowce wywaliłam i dołożyłam kulek Danica (mam ochotę jeszcze dołożyć

te badyle to bez - chcę go prowadzić wysoko albo go wywalę.
A tuaj moje skarpety buka: jak myślicie dołożyć jeszcze "uschnitą" trawę czy to już będzie za dużo dobrego?
____________________
Zielonym do góry... :)
jazzy 11:25, 25 cze 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Konieczki napisał(a)
Jazz przepraszam i dziękuję.
Wczoraj pojechałam sobie kupić berberys erecta a wróciłam z

humorek mi się trochę poprawił. Jak zobaczyłam rozplenicę trzy razy większą niż tą co kupiłam w B.. i za pół ceny to się załamałam. ALe mam zarezerowane 25grabów YUPI
Wczorajsze zakupy już częsciowo zasadziłam...

A za co Ty mnie przepraszasz?
Widzisz, był dół i już nie ma Zakupy to niezłe lekarstwo
Będzie dobrze
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Magda70 11:28, 25 cze 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Konieczki napisał(a)
Powiedzcie czemu u mnie drzewa nie chca rosnąć prosto

bambusowa podpora go ciągnie - ona jest oryginalna, probowałam ją wbić głębiej ale nie daję rady. A pod bukiem moje nasadzenia - stipa i bordowe goździki (o i mój corten widać - koparkowy rozwalił pokrywę i do dziś mam atrapę - blachę stalową a'la corten)


Bambusowe podpory są za wiotkie to takich drzew. Musisz coś grubszego wbić...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 11:34, 25 cze 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
doczytalam, że już poleciałaś po nowego kijka

na bonsaj mi ten po lewej stronie bardziej pasi
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Konieczki 12:50, 25 cze 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Dzięki Madzia ja też tym razem za lewicą
____________________
Zielonym do góry... :)
Magda70 13:09, 25 cze 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Konieczki napisał(a)
Rozplenicowa
-pierwsza wersja

jałowce wywaliłam i dołożyłam kulek Danica (mam ochotę jeszcze dołożyć

te badyle to bez - chcę go prowadzić wysoko albo go wywalę.
A tuaj moje skarpety buka: jak myślicie dołożyć jeszcze "uschnitą" trawę czy to już będzie za dużo dobrego?


a ta brązowa trawa to jaki carex?? Bo jak bronze form to za gęsto. Ona się pokłada...widzialaś u mnie? No chyba, że to ta z tych stojących na baczność.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Ensata 13:19, 25 cze 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Konieczki napisał(a)
Ja przez tą skarpę to się rozwiodę mój eM zbywa mnie już od miesiąca, pogadam z majstrami aby mi zrobili - ale to będzie drożej kosztowało ale nie tracę ducha - ja zazwyczaj cel osiągam. Ja żeby nie było łatwo mam do tego jeszcze wąską działkę i mało miejsca. I chyba złapałam dziś doła - gdzie nie wchodze to dech zamiera, a u mnie... szkoda gadać, na pocieszenie jadę sobie dziś kupić berberysy erecta.
Nie przejmuj się, jakbym słuchała swojego MOn wszystko zrobi, a jak co do czego, to na olejowanie tarasu czekałam tyllko 5 miesiecy z reszta jest tak samo. Najgorzej jest z cięzkimi pracami, bo samemu nie ma jak.

Widzę ze doła juz nie ma, a jak ciche dni?
____________________
W kolorze blue
Konieczki 13:45, 25 cze 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Kończąc temat mojego eM - on ma zaległego urlopu 90dni "niezastąpiony w pracy" czemu nie w domu
____________________
Zielonym do góry... :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies