Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielonym do góry... :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielonym do góry... :)

Krakus 20:59, 29 cze 2015


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1375
waldek727 napisał(a)

Krakus!
Przestaniesz sypać?
Nie dość, że nas tu jak na lekarstwo, to jeszcze zdradzasz tajemnice męskiej alkowy.
Dobrze i przez ten tydzień nie słyszeć ciągłego:
-Dzieś był? Czecia rano!


Waldek ale popatrz jaką ciekawą alternatywę zaproponowałem

nawiązując do Twojego zdania pewien żart mi sie przypomniał.

Wraca Mąż (M) o 4 rao w wiadomym stania. Drzwi otwiera zdenerwowana Żona (Ż) i od razu na męża :
(Ż)- -Dzieś był? Czecia rano! O której to się wraca do domu.
(M)- a tam od razu wraca...wpadłem tylko sie wykompac i idę dalej

Tylko który odważny wypróbuje
____________________
Zielonym do góry...
Krakus 21:02, 29 cze 2015


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1375
Konieczki napisał(a)


Witam sąsiada
Za tytuł wątku przepraszam - nie sprawdziłam wcześniej, a edytować nie umiem.
Jak żona miła to kupiła nowe buty, albo rośliny (buty wychodzą taniej). Mój eM z tych milczacych, to ja gaduła w ciche dni cierpię, teraz zaczęłam gadać z roślinami


Gadanie do roślin podobno dobrze im robi lepiej rosną Waldek to pewnie naukowo udowodni bo z niego fachowiec wszech miar orgodowy

nie zaśmiecam Ci już forum czczym gadaniem bo nas wyprosisz jak czytam to poważne dylematy przed Tobą

Konieczki napisał(a)


Mąż obiecał (no trochę mnie to kosztowało) koniec lipca będą donice.


czyli jednak betonowe?
____________________
Zielonym do góry...
Konieczki 11:14, 30 cze 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Spoko spoko też się pośmiejemy
Ja wczoraj zaciągnęłam tatę i posadziliśy tresztę grabów (ufff) i mam gotowy front robót nad przedogródku (eM się delegował, ale na krótko)
____________________
Zielonym do góry... :)
ewakatowice 17:50, 30 cze 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Konieczki napisał(a)
Spoko spoko też się pośmiejemy
Ja wczoraj zaciągnęłam tatę i posadziliśy tresztę grabów (ufff) i mam gotowy front robót nad przedogródku (eM się delegował, ale na krótko)


pokazuj graby
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
Konieczki 22:48, 30 cze 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
ewakatowice napisał(a)


pokazuj graby

Ewa przy Twoich siem wstydze jutro pokaże bo dzis dopiero wrocilam.
____________________
Zielonym do góry... :)
07_Rene 22:53, 30 cze 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Byłam już wcześniej u Ciebie, ale ugryzłam się w język, żeby nie kontynuować rozmówek damsko-męskich

A graby przycięłaś po zasadzeniu? Bo zaleca się przyciąć, a teraz przełom czerwca i lipca to ostatni termin.

Pokaż

Ja też mam żywopłot grabowy, ale jeszcze nie skończony. Zbieram się, żeby jesienią "golasy" posadzić, ale jeszcze z kilkaset potrzebuje, więc pewnie załości nie da rady.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Konieczki 09:46, 01 lip 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Ja żywopłotu jeszcze nie zdążyłam przyciąć a muszę. My żywopłot grabowy sadzimy etapami już od 2010r
Wczoraj jak chciałam iść podlać roślinki wyleciała na mnie sowa. Tak się strasznie wystraszyłam,że roślin nie skończyłam podlewać. Już od kilku dni spać nam nie dawały piski nocne. Poszperałam w necie, zobaczyłam na oczy i już wiem ze mam sowę. Może posili się moimi nornicami, kretami i karczownikiem i sobie poleci w świat szeroki.
____________________
Zielonym do góry... :)
Joaska 10:08, 01 lip 2015


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Konieczki napisał(a)
Ja przez tą skarpę to się rozwiodę mój eM zbywa mnie już od miesiąca, pogadam z majstrami aby mi zrobili - ale to będzie drożej kosztowało ale nie tracę ducha - ja zazwyczaj cel osiągam. Ja żeby nie było łatwo mam do tego jeszcze wąską działkę i mało miejsca. I chyba złapałam dziś doła - gdzie nie wchodze to dech zamiera, a u mnie... szkoda gadać, na pocieszenie jadę sobie dziś kupić berberysy erecta.


Kochana dopiero od miesiąca ja miałam wykopane rowy pod murek już w kwietniu .... a murka jak nie było tak nie ma a co najgorsze to moje (bo ja zamawiałam) bloczki betonowe na murki mąż przygarnął podczas robienia ogrodzenia, i teraz ani murka, ani bloczków... a wykopy już dawno się zapadły i zarosły .... i coś tam nieskromnie mi wspomina o przyszłym roku ......
tak że spoko ....
ale oczywiście każde moje marudzenie kończy się zdaniem "no przecież ci zrobię te murki" .... no tak tylko KIEDY SIĘ PYTAM!!!
powodzenia
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Konieczki 11:20, 01 lip 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Joaska napisał(a)


Kochana dopiero od miesiąca ja miałam wykopane rowy pod murek już w kwietniu .... a murka jak nie było tak nie ma a co najgorsze to moje (bo ja zamawiałam) bloczki betonowe na murki mąż przygarnął podczas robienia ogrodzenia, i teraz ani murka, ani bloczków... a wykopy już dawno się zapadły i zarosły .... i coś tam nieskromnie mi wspomina o przyszłym roku ......
tak że spoko ....
ale oczywiście każde moje marudzenie kończy się zdaniem "no przecież ci zrobię te murki" .... no tak tylko KIEDY SIĘ PYTAM!!!
powodzenia

Joaśka my chyba musimy zmienić imię. Mężowie Kasiek podobno są ideali tak wszystki moje koleżanki Kaśki twierdzą
Moje murki - a skąd ja to znam
Cmokam
____________________
Zielonym do góry... :)
nawigatorka 12:43, 01 lip 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Mój M jest idealny - Aśka jestem
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies