Dzięki Ewa, poczekam do późnej jesieni. Chce ja troszkę podkrzesać i ciut zawęzić

Ja sobie wolno dzialam, warzywnik juz osadzony to czas na ogród.
Udalo mi sie męża przekabacić i rozwalił mi stary domek córki i powstaje miejsce pod hamak...
Graby wyłysiały bo byla tam ścianka, ale moze kiedyś...
Teraz dokupić roslin i obsadzać.
Trzeci tydzieb czekam na przesyłkę roslin...ech niestety w moich ogrodniczych nie ma tych jeżówek, które mi nornica albo ryjówka zeżarła