Mnie też się podoba

NIe będę jej nic mówiła tylko ona sama to powie w przyszłym roku.
Tylko jest jeden problem - jeszcze nie wiem jak ona ma wyglądać, ale to takie same rozterki jak u Ciebie

O Ola - dziękuję właśnie buszowałam w Twoim ogrodzie - dziś jadę kupić podłoże do hortek

Zdjęcie szalunku może być wcześniej z tego co wiem.ważne by za szybko nie zasypać murów ziemia b o to jest dopiero test ich wytrzymałości.a będziecie je tynkowac czy jakoś inaczej wykanczac? Czy zostaje beton? Pokaż małe betonki

Asiu beton zostaje goły - pod warunkiem ze nie będe mieć raków, alismy folię na dechy coby mieć gładką powierzchnię
O szalunkach wiem że można szybciej, ale mojemy eM się nie spieszy zasypywać zbytnio nie musimy bo em zrobił mega wąskie wykopy - mamy zwięzłą glinę wiec szalunki były tylko ze strony zewnętrznej - od wewnątrz na wysokość belki obwodowej
Doniczki - bład zrobiłam że za płytko osadziłam wewnętrzną i mam za płytkie. Dziś zrobię foto. Jak mogę zdjąć szalunek z metalowej puszki po kawie? bez uszczerbku dla wazonu...mhm..

MOje buki pisałam, wysyłka po 25.09

Będzie dobrze - może pogoda bardziej sprzyjajaca na przesadzkę
A jak tam psina?

Ensata napisał(a)

MOje buki pisałam, wysyłka po 25.09

ja też czekam... jak będzie ciepło co miało miejsce w zeszłym roku będą kopać dopiero w październiku

Asiu, pięknie urosła roztoczańska, a takie małe roślinki były. Już jest efekt. Moja rozplenica strajkuje, nie chce wypuścić kwiatostanów

Ta rabata nad którą dumasz, to wzdłuż wejścia/wjazdu do domu?
Pomyślałam, że skoro masz tam sinego koloru sporo, to mogłoby być tam więcej białokwitnacych. Pasowałoby kolorystynie. Do hortensji dodać ubiorek wiecznie zielony (kwitnie w maju), białych jeżówek, odętkę białą, może zawilce japońskie. Byłoby bardziej elegancko, bo tak chyba byś chciała. Jeśli miałabyś miejsce, to mogłabyś dodać jeszcze wydmurzycę (rozchodzi się rozłogami, więc można ją w doniczce uwięzić), też siny kolor ma.

Masz szczęście z ta ziemia.u nas trzeba było zdjąć połowę nasypanej skarpy,zabezpueczyc to co zostało deskami by nie wsypalo się do wykopu a pozniei gdy był już mur wsypać ziemię i to czasem na wysokość 2 metrów...