Danusiu - Jest szczesliwa ale śnie chodzi w tym na codzień ale na specjalne okazje.



Podsumując 2011 r
To dużo się wydarzyło

wyczyszczenie terenu

tak było rok 2010 . Latem już rósł tu oset wielkości człowieka


Na jesieni już najważniejsze zrobione


Foty juz z 2012










spatynowane figury



Stare wyjscie jeszcze do mojego ogrodu



W 2012 jest do zrobienia
główne wejście do ogrodu
wsadzić kilka sadzonek drzew i
myślę o rabacie z bluszczy wzdłuż figur tak jak u Joli z wątku Ogród z przeszłością
fota z Joli ogrodu



lub coś innego albo po prostu zostawić tak jak jest, a wy jak myślicie ?

Jarek bluszcz jest piękny tylko straszny powolniacha z niego, na efekt trzeba będzie dość długo poczekać.

Jak ma wodę w dwa lata pokryje ziemię

A to o to chodzi, ja posadziłem przy drzewach, ma sucho i wcale nie chce się piąć

Przemek -ale się umęczyłem z tymi fotami ale się udało .
Bluszcz mi się podoba i podobno jest szybko rosnąca odmina Bluszcz pospolity Thornadale- rocznie do 100cm
Tylko się boje że zanim się rozrośnie to mi chwast da popalić..

Rozkop ziemię koło korzeni, podsyp mu kompostu i podlewaj, co jakiś czas Florovit w płynie dolistnie. Zobaczysz różnicę.

Mój bluszcz to chyba właśnie ta odmiana, liście mają wielkość dłoni (niektóre) a podlewany tak wyrósł w 3 lata. Pokrył mur szczelnie

hmm tylko że u mnie to raczej w słońcu bym musiał ciągle go podlewać ,ale myśle ze ładnie by wyglondał bluszcz jak u Joli

Mój sąsiad ma na ziemi, ma linię kroplującą i od południa rośnie. Potem to już sam się zacienia.
Trzeba go posadzić na leżąco a nie na patyczkach bambusowych. Zdjąć patyczki i położyć sadząc.

Dziękuje Danusiu za rade .Chyba bluszcz to bedzie dobry pomysł ,doda klimatu ogrodowi i zrobi optyczną obwódke ścieżki .