W takiej scenerii można by nagrać jakiś dreszczowiec albo horror (może to to samo?) , ale ja bym go nie obejrzała bo jestem strachajło . Ale bardzo podoba mi się klimat tajemniczości w Twoim ogrodzie, zwłaszcza na tym zdjęciu z dziewczyną.

Bardzo lubię klimaty w stylu zapomnianego ogrodu .
Bluszcze ,stare posągi pokryte mchem i stare drzewa których mi tak brak u mnie ...

Wczoraj pomalowałem figury na biało by się nie odróżniały barwami , a następnie troszkę nadąłem im patyny

foty jeszcze z ciepłego listopada :












Teraz wczorajsze zdjęcia z zachodu słońca
Niebo miało niesamowite barwy




figura w starszej wersji







to chyba był znak nadchodzącej mroźnej nocy .

piękne obrazy nam jesień maluje, a i Twoje zdjęcia fajne

A jak "robisz" taką patynę na posągu?

może zsiadłym mlekiem maluje?

wszystko się da zrobić - moi znajomi figurki z brązu i mosiądzu plakatówkami postarzają - nie podróby, własne rzeźby - świetnie to wygląda.

Już pisze jak zrobiłem
Najpierw pomalowałem figury na biało wtedy posiadały jednakowy kolor ale były rażąco białe i nie było widać szczegółów .Wiec postanowiłem troszeczkę je przyciemnić / postarzyć

Wlałem do miseczki z woda odrobinę czarnego pigmentu ,namoczyłem gąbkę i wyciskałem ją od głowy posagu .Ciemna woda spływała po całej figurze robiąc zacieki .Nadmiar wycierałem szmata zostawiając w szczelinach kolor .
Powinienem jeszcze później to zrobić rozsieczonym zielonym pigmentem ale buteleczka w piwnicy okazała się pusta
Bede to kontynuować jogurtem by dodać troszkę zielonego kolorku
.Teraz są nie tak białe i widać szczegóły ale zielony doda im starości .
Miałem chętkę też na świątynie ... porobić zacieki ale to zadanie pozostawiłem już matce naturze

pracowity jesteś

Wiatam
Mam pytanie
Na pograniczu działki rośnie wielka topola dziś przyjechał podnośnik i zaczęli z topoli wycinać jemiołę ale przy okazji wycinają gałęzie i łamią czy to nie jest kaleczenie drzewa ? i czy to mozna zgłosić gdzieś ?? gałęzie mi spadają na działkę,,, Boje SIE ZE Z DRZEWA ZOSTANIE KIKUT ,większość gałęzi jest na mojej stronie tego drzewa

i najgorsze jest to ze nie robi to sąsiad mieszkający tam ale osoba zupełnie obca wiec mu nie zależny i łamie gałęzie jak mu wygodniej .


to jest to drzewo w tle

Wiesz co nie wiem -na wycinanie takiego wielkiego drzewa to pozwolenie musi być - bo to raczej osoby prywatne wycinają - bo po co urzędowi jemioła....

Ja bym coś w necie poszperał